Kapitał społeczny i jego zyski


Aby móc zagłębić się w temat najpierw trzeba zrozumieć, czym właściwie jest kapitał społeczny.
Pojęcie to pojawiło w naukach społecznych w czasie pierwszej wojnie światowej, a następnie pojawiało się sporadycznie w latach 60. Można powiedzieć, że jest to wiedza, która jest osadzona w relacjach i stosunkach społecznych. Zagadnienie ma podłoże socjologiczne, ale ze względu, że wiele dziedzin się przeplata korzystają też z tego ekonomiści oraz antropolodzy. Na kapitał społeczny składają się między innymi jakość stosunków międzyludzkich, relacje, stosunki oraz efekt synergii (proces działania dwóch lub więcej czynników). Można powiedzieć, że kapitał społeczny jest wzbogaconą wersją kapitału ludzkiego. Jest bardziej dynamiczny i grupowy.
Kapitał społeczny można cały czas doskonalić, ale wymaga to pracy i pewnych składników. Ważne jest zaufanie, umiejętność współpracy, wyznaczone normy oraz ważny jest też klimat. Jeśli kapitał społeczny jest dobrze rozwinięty, można osiągnąć zamierzone korzyści. Podobnie jest z kapitałem ekonomicznym, czyli z ekonomicznym odpowiednikiem wartości kulturowych.
Zyski kapitału społecznego można zaobserwować w wielu dziedzinach: ekonomiczne, polityczne, rozwiązuje problemy społeczne. Nie powinno być to zaskoczeniem, że zaufanie i budowanie relacji powoduje rozwój. Na pewno powinniśmy zauważyć większą aktywność polityczną w kraju oraz w społeczności lokalnej. W tej drugiej też można zauważyć wzrost zaufania. Oczywiście nie jest to tylko rozwój biznesowy, ale też jest to sytuacja, w której kilka osób z nowotworami, zakładających internetową grupę wsparcia, oddolną inicjatywę zbiórki pieniędzy na lokalne schronisko dla bezdomnych, a nawet to, że ktoś zwróci nam portfel (wraz z zawartością!), który zgubiliśmy na przystanku.
Zdecydowanie warto pracować nad relacjami oraz stosunkami społecznymi, aby lepiej funkcjonować w społeczności.

Komentarze

  1. Terminu „kapitał społeczny” po raz pierwszy użył w swej publikacji Lyda J. Hanifan w odniesieniu do ośrodków wiejskich, gdzie dobra sąsiedzka współpraca zmniejszała koszty transakcyjne ((L.J. Hanifan, The Rural School Community Centre, „Annals of the American Academy of Political and Social Sciences” 1916, nr 67, s. 130–138))
    Za prekursora idei należy jednak uznać brytyjskiego ekonomistę Alfreda Marshalla (1947), który zwrócił uwagę na formy prowadzenia działalności gospodarczej bazujące na zaufaniu i efektach zewnętrznych. Marshall podkreślał, że fakt skupienia na zamkniętym obszarze (dystryktach przemysłowych, industrial estates) przedsiębiorstw i usług okołobiznesowych opartych na wzajemnym zaufaniu i wiedzy wywołuje oszczędności zewnętrzne, czyli pozytywne efekty skali i aglomeracji. Ponadto prowadzi do efektów synergii, przejawiających się w przepływie wiedzy, rozwoju wspomagającego i pokrewnych gałęzi przemysłu w regionie, co w rezultacie przyczynia się do powstania lokalnego rynku wysoko wykwalifikowanej siły roboczej, który może przerodzić się w środowisko innowacyjne dla całego regionu. (A. Marshall Principles of Economics. An introductory volume, Macmillan, London 1947).

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Satelity internetowe- Czym są i co nam dają?

Wykształcenie, a nasze postrzeganie świata